Profesor Lao Czan
Dziekan fakultetu farmaceutyki Uniwersytetu Medycznego w Pekinie, posiadający 45-letnie doświadczenie w leczeniu za pomocą metod medycyny tradycyjnej.
Staż w leczeniu: ponad 45 lat.
"Zapamiętajcie prostą prawdę, i nie słuchajcie nikogo: stawy można wyleczyć zawsze, nawet w najbardziej podeszłym wieku."
Ten lekarz oświadcza, że jest w stanie wyleczyć 18-letnią osteochondrozę w dwa miesiące. Że może w pełni wyleczyć staruszkę z najbardziej ciężkim artretyzmem w 78 dni. A ból w stawach, jak twierdzi, przy prawidłowej metodyce, minie po 4 dniach! Co więcej, na przeciągu 45 lat działalności, potwierdza on swoje słowa w praktyce. Od razu po audycji w telewizji Heath TV (temat "jak zachować zdrowe stawy w każdym wieku") znany profesor Lao Czan zgodził się udzielić nam wywiadu.
— Dzień dobry, profesorze Czan. Czy mógłby pan powiedzieć, czy stwierdzenie, że choroby stawów i osteochondroza to "konieczni" towarzysze podeszłego wieku jest prawdziwe?
— Dzień dobry, pani Mario! To oczywista nieprawda. Konieczni towarzysze podeszłego wieku - to przesadne zaufanie do lekarzy, którzy mogą leczyć pacjenta już 10 lat, i w żaden sposób nie mogą wyleczyć. A w rzeczywistości stawy, zmiany dystroficzne i cały szkielet niesamowicie poddają się leczeniu w każdym wieku. To nie żaden cud, a zwykła nauka.
Warto dodać, że jeśli zna się techniki i doda się nieco dyscypliny, można wyleczyć się nawet w warunkach domowych, przy tym bardzo szybko - robią tak tysiące moich pacjentów.
— W czym w takim razie kryje się ten sekret?
— Sekret tkwi w zrozumieniu tego, dlaczego pojawia się ból. Zasadniczo w encyklopediach można znaleźć do 147 możliwych przyczyn pojawienia się osteochondrozy i artrozy, ale murowany rezultat jest jeden - stawy, kręgi i chrząstki tracą swoją elastyczność, co powoduje ból. Ich stan pogarsza się przez złe krążenie krwi.
Oto sekret - przywracając krążenie krwi w stawie, leczymy go!
— Tak, ale przecież uważa się, że przywrócenie krążenia po 45 latach jest właściwie niemożliwe?
— To absolutna bzdura! Mnie udało się wstać z wózka inwalidzkiego po wypadku, a to o wiele gorsze, niż 45-lecie.
— A zdarzał się panu innych ratować przed wózkiem inwalidzkim?
— Wiele razy. Ale większość moich pacjentów to zwykli ludzi po 40-ce, u których choroby pojawiły sie "z wiekiem". Przychodzą oni z bardzo podobnymi problemami: osteochondroza, artroza, zapalenie stawów, rwa kulszowa, ściśnięcie nerwów. Te choroby męczą i przeszkadzają żyć.
Oni płaczą, czują ból, mają nawet problemy z chodzeniem. A wydawać by się mogło, że to zwykli ludzie - nie sportowcy, ale i nie inwalidzi. I oni skarżą się "dlaczego mi się to przytrafiło, dlaczego ja?". A ja odpowiadam: proszę nie lamentować, tylko regenerować krążenie krwi.
— A jak można regenerować krążenie w takim wieku?
— Do niedawna leczyłem pacjentów za pomocą ruchu i zestawu 96 ćwiczeń na przyrządach treningowych. To bardzo efektywna, ale także bardzo męcząca i długa metoda. Ludzie czują ból, im jest trudno, nie starcza im czasu na wizyty w siłowni.
— A czy można wyleczyć chory staw poprzez naciśnięcie określonego punktu na ciele?
— Można tak tylko złagodzić, albo usunąć ból, ale to nie wyleczy samego stawu. Często spotykam się z podobnymi pytaniami. Należy pamiętać, że powinien to robić profesjonalista. Jak zaś wiadomo, dobrych lekarzy zawsze brak. Prawdziwych specjalistów można policzyć na palcach obu rąk. I prawie wszyscy oni mieszkają w USch. Nie będzie pani przecież przy każdym zaostrzeniu choroby jeździć do Chin. Ale nie należy się martwić. Jest rozwiązanie. Wierzyłem, że powinien być bardziej nowoczesny i prostszy sposób - i znalazłem go.
— To ciekawe! Czy opowie pan o nim naszym czytelnikom?
— Oczywiście. Nasze cetrum jako pierwsze na świecie otrzymało certyfikowany dostęp do najnowszego preparatu przeciwko osteochondrozie i bóli w stawach, który został opracowany na podstawie tradycji dawnej medycyny chińskiej. Przyznam pani, że kiedy usłyszałem o nim po raz pierwszy, po prostu się zaśmiałem, bo nie wierzyłem w jego działanie. Ale byłem zadziwiony, gdy zakończyliśmy badania - 4 567 osób całkowicie wyleczyło się ze swoich chorób, to ponad 94% wszystkich testowanych. 5,6% poczuło znaczną poprawę, a zaledwie 0,4% nie zauważyło poprawy.
— A co to za preparat?
— Mówimy o specjalnym gelie o nazwie "CoolEase". To preparat, który pozwala w bardzo krótkim czasie, dosłownie w ciągu 10 dni, zapomnieć o bólu pleców i stawów, a po dwóch miesiącach wyleczyć nawet bardzo skomplikowane przypadki.
— A jak działa ten cudowny gel?
— Akurat cudów tutaj nie ma, to czysta nauka. Na podstawie młodych rogów jeleni Selkupowie przygotowują gel pomagający na bóle stawów, stłuczenia i skręcenia. Rogi zawierają naturalną chondroitynę i glukozaminę, które pomagają pozbyć się bólu w stawach i przywrócić ich działanie bez operacji. CoolEase jest produkowany według starego przepisu Selkupów, żyjących na północno-zachodniej Syberii. Przepis jest przekazywany z pokolenia na pokolenie i jest utrzymywany w ścisłym sekrecie (Akurat cudów tutaj nie ma, to czysta nauka. CoolEase jest produkowany według starego chińskiego przepisu, który jest przekazywany z pokolenia na pokolenie i jest utrzymywany w ścisłym sekrecie.)
— Brzmi to imponująco. Ale jak wyjaśni pan, co właściwie znaczy to dla zwykłych osób z ich chorobami?
— To znaczy, że średniowieczna medycyna odchodzi do lamusa, i można wyleczyć swoje choroby domowymi sposobami za jeden-dwa miesiące. gel "CoolEase" nie zamraża, nie jest przeciwbólowy - on "restartuje" organizm na poziomie komórkowym. Usuwa on samą przyczynę choroby i przywraca stawy, kręgosłup do pierwotnego, normalnego stanu. Chory nie pozbywa się samych symptomów, ale likwiduje sedno choroby - osłabione powolnymi, starymi komórkami krążenie w chrząstce.
Już w pierwsze dni CoolEase uruchamia systemy regeneracji organizmu. A przy tym eliminuje same bóle, co od razu można poczuć. Już po dwóch-trzech tygodniach leczenie będzie zakończone, a najważniejsze - niedopuszczenie do ponownego wystąpienia dolegliwości będzie wymagać powtórzenia terapii.
— Czy gel "CoolEase" pomaga tylko w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawów i dysku?
Nie, przecież pani mówię: działa on na poziomie komórkowym, renegerując krążenie krwi. Leczy on dowolną chorobę, związaną ze stawami i kręgosłupem - artrozę i zapalenie stawów, rwę kulszową, reumatyzm, zapalenie korzonków i osteochondrozę, przesunięcia kręgów dysków. Skręcenia, stłuczenia, siniaki, złamania, a nawet odciski - gel jest niezwykle efektywny.
— To bardzo ciekawy środek. I co, ono naprawdę pomaga pozbyć się wszystkich tych chorób, a nie po prostu uśmierza ból?
gel "Osteoron" zarówno uśmierza ból (w początkowym etapie leczenie), i właściwie całkowicie likwiduje choroby stawów. Proszę zrozumieć mnie prawidłowo - lubię sport i ćwiczenia fizyczne, i nie przestanę trenować, ale dla większości chorych ten gel to najprostszy, skuteczny i dostępny sposób leczenia.
— Sądzę, że wiele osób zapyta: a gdzie można nabyć gel?
Chcieliśmy zacząć masową sprzedaż w aptekach - ale w żaden sposób nie możemy dogadać sięz farmacutami, ponieważ CoolEase może zaszkodzić ich interesom. Ludzie latami kupują od nich lekarstwa, a chorych jest coraz więcej - dla nich jest to bardzo wygodna sytuacja.
Dlatego obecnie sprzedajemy gel "CoolEase" wyłącznie na oficjalnej stronie internetowej. Ma to także swoje plusy - sprzedajemy go bez pośredników, co pozwala nam utrzymywać niskie ceny.
Dostawa odbywa się za pośrednictwem poczty, za pobraniem, a żeby używać gelu, nie jest konieczny nadzór specjalisty - to domowy środek. Zresztą, proszę nie wierzyć mi na słowo. Proszę spróbować preparatów innych producentów. Jednak jestem pewien, że nie znajdziecie państwo niczego nawet zbliżonego pod względem skuteczności do Osteoronu.
— Profesorze Czan, dziękuję za wywiad! Może chciałby Pan coś powiedzieć naszym czytelnikom przed tym, jak się pożegnamy?
Tak! Tak, oczywiście. "młodnieją", i nawet słabe, mijające bóle powinny zwrócić naszą uwagę na ten problem. Lekarz nie będzie nikogo przekonywał do leczenia.
Pamiętajcie: choroby, które rozwijają się z powodu bólów w plecach i stawach, nie tylko powodują dyskomfort. Skracają one życie o 10 - 15 lat.
— P.S.: Po zakończeniu wywiadu zwróciliśmy się z prośbą do Profesora Czana. I teraz czytelnicy naszego serwisu mają możliwość zamówienia gelu "Artropant" z dodatkową zniżką, aby na zawsze zapomnieć o chorobach, związanych ze stawami i kręgosłupem.
Rozmawiała Maria Trutniewska
Fotografia ze źródeł publicznych
Natknęłam się na ten artykuł przypadkiem. I co zobaczyłam!! Mowa o naszym gelie Artropant. Nie że moim oczywiście, a w sensie, że kupiłam go dla męża. On nie wie, co ja tu piszę, ale mimo to podzielę się z wami. Przecież to moja radość, żeby nie powiedzieć, moja pełnia szczęścia! Mówiąc krótko, ja też czytałam opinie, zastanawiałam się nad tym i zamówiłam ten gel. A mój mąż już chodził zrozpaczony. Łykał tabletki, chodził na masaże, w efekcie - problemy z żołądkiem, zastanawialiśmy co i jak robić dalej. No i zaczęliśmy używać ten gel i - oto efekt! Mój kochany nie ma żadnych problemów, znowu jest ze mną, żwawy, aktywny!
A to nie oszustwo? Dlaczego sprzedają to w Internecie?